• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

ręceprecz odTybetu

Ceramika, porcelana, wszelkiej maści dekoracje dla duszy i ciała. Zagadnienia z zakresu wyposażenia wnętrz i nie tylko. Blog o życiu.

Strony

  • Strona główna
  • E-mail marketing w Sieci
  • Księga gości

Linki

  • wykopane z Sieci
    • oxymoron

Zabiegany czy..?

Najmilsze chwile w całym tygodniu - piątek wieczór, po pracy i obowiązkach, a przed weekendem. Kot śpi, żona śpi, tv buczy w tle i jest klimat na rozmyślania. Nie znajduję chwili w ciągu dnia na odpisanie na sms, nie mówiąc już o napisaniu do kogoś bez powodu. Czy to nie jest już przesada? Żeby "z braku czasu" nie odpisywać na smsy? Piszę w cudzysłowiu, bo tak naprawdę jestem wolnym człowiekiem i powinienem sam decydować co robięi na co przeznaczam swój czas. Gdy wracałem z pracy napisałdobry kolega - jeden z dwóch, którzy piszą bez powodu, czyli bezinteresownie. Prowadziłem z dużą prędkością, więc... po drodze w biegu ostatni zakup (ale jakże udany!) zajączka dla żony, potem szybki obiad (ziemniaki, sadzone i kefir - w wykonaniu żony to niebo w gębie), urodziny dwuletniej chrześniaczki i zakupy.... I szczególnie w okolicy świąt różnego rodzaju wracam myślami do problemu nieodpisywania na smsy, a przynajmniej nie od razu lub nie zawsze.

02 kwietnia 2010   Dodaj komentarz
święta   smsy   odpisywanie  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Jestdobrze | Blogi