Tybet otwarty dla zagranicznych turystów
Od połowu marca, kiedy w Lhasie doszło do największych od około 20 lat antychińskich wystąpień, Tybet pozostawał zamknięty dla zagranicznych gości.
Chinom mówimy cioągle "ręceprecz odTybetu"
W sobotę przez Lhasę, wśród zaostrzonych środków bezpieczeństwa, odbył się najbardziej drażliwy etap sztafety z ogniem olimpijskim na terenie Chin.
Tymczasem ze stolicy Tybetu praktycznie zniknęli mnisi, stanowiący tam tradycyjny widok. Nie widać ich też w Sera, drugim pod względem wielkości buddyjskim klasztorze w Tybecie - poinformował w poniedziałek kanadyjski dziennik "The Globe and Mail". Jego dziennikarz znalazł się wśród pierwszych przedstawicieli zagranicznych mediów, którym pozwolono odwiedzić Lhasę po marcowych zamieszkach.Według Xinhua w Lhasie już w środę spodziewana jest niewielka grupa zagranicznych turystów.
(gazeta.pl 2008-06-24)
Dodaj komentarz