statystycznie ręceprecz
Wielka komisja przewodnicząca uchyliła przed nami rąbek tajemnicy. Z podanych faktów wiemy, że nasza strona z frazą ręceprecz odtybetu jest obecnie na dwunastej pozycji z dwustu pięćdziesięciu zarejestrowanych. Statystykami można dowolnie manipulować, ale można sobie również poprawić humor. Co innego być ze slowami ręceprecz odtybetu na dwunastej z czterdziestki, a co innego dwunastej z ćwierci tysiąca, nie?;)
A w dzisiejszych wiadomościach podano, że przyznanie Olimpiady Chinom to jedno, a praktyki prześladowań odTybetu i ogólnej cenzury to drugie. Zachodni turyści i dziennikarze skarżą się, że programy antyszpiegowskie (antywirusy) co chwilę monitują o próbie włamania się do komputera czy poczty. Chiny chyba zapominają, że Zachód to nie Tybet i te numery bez echa nie przejdą. Bojkotować ich produktów nie trzeba, bo biznes is biznes, ale przyprawić łatkę komunistycznego reżimu? U nas mamy zmanipulowaną demokrację i wolność słowa ograniczoną udziałami (czytaj: kasą), więc wszelkie brudy są wyciągane na światło dzienne. To czysty biznes, bo sensacyjne wiadomości lepiej się SPRZEDAJĄ. A czy aparat partyjno-urzędniczy czyta jakies mejle czy nie, to bez znaczenia. Już widzę, jak rozpracowują polskie krzaczki wysłane przez kasiastego posiadacza beemy, który pisze kilka słów do szwagra w Polsce o tym, jak zaje****ste są Chinki i jak Otylia wyglądała po wyjściu z basenu. W Tybecie to inna broszka, bo tam giną ludzie naprawdę. A w więzieniach dalej torturują, zabijaja i gwałcą, tyle że troszkę ciszej. Im bardziej zagłębiam się w tematykę tybetańską, tym lepiej widzę ogólną niemoc i brak reakcji świata. Ręceprecz zakrzyknie ktoś albo zrobi milionową podstronkę i tyle. A tam daleko stąd, nawet jeśli ktoś ma Neta, to ocenzurowanego do bólu. Trudno oddzielić zabawę w konkursik od złości na reżim. Ręceprecz odTybetu to tylko konkurs, a prawdziwy Wolny Tybet to realny problem.
Dodaj komentarz