Ranking chyba przekłamuje
Kolejny dzień zmagań i nowe wątpliwości. Pod frazą wyskakuje 2 miliony wyników i pozycje ostro przetasowały się. Bezimiennym chłopakom jakoś idzie, choć to pewnie tylko chwilowe wahania. Tymczasem w Chinach mamy zapowiedź Olimpiady bez zakłóceń, czyli zaczynają zamiatać śmieci pod dywanik:
"Rząd postawił w całych Chinach władze wszystkich szczebli w stan pogotowia, każąc im zapewnić spokój w czasie igrzysk. Powinne m.in. mieć na oku tych, którzy chcieliby jechać na skargę do najwyższych władz w Pekinie, i ich powstrzymać. Tych biedaków, ofiar niesprawiedliwości urzędników z torbami pełnymi odpisów wyroków, przyjechało roku temu ponad dwa miliony.
Turyści zapewne nie zobaczą ich w trakcie olimpiady - podobnie jak żebraków, ulicznych fryzjerów czy naprawiaczy rowerów, którzy nie mają stałego meldunku w Pekinie. Policja kazała im już wyjechać." (gazeta.pl)
Dokłądnie za miesiąc otwarcie imprezy. Tybet w tym czasie może być miejscem prześladowań, bo przecież kamery będą skierowane w inną stronę. Poszukam jeszcze anglojęzycznych wiadomości, bo u nas dziś numerem jeden jest wotum nieufności dla Ziobry i tarcza amerykancka.
A ranking dziś wygląda tak:
Dodaj komentarz