Dzień po dniu
nie będę denerwować, więc dziś srceena nie będzie. Każdy dzień przynosi spore zmiany, a przede mną jeszcze urlop i wyjazd poza zasięg Netu. Szkoda tej roboty...
A z Tybetu żadnych konkretnych wiadomości. Brak informacji jest męczący. Ileż można nawijać ciągle o tym samym? Za miesiąc przyjadą dziennikarze i pewnie artykuły o Tybecie pojawią się jak grzyby po deszczu. Ręceprecz odTybetu pojawia się już ponad dwa miliony razy w sieci. Masakra. Byle utrzymać pierwszą stronę...
Dodaj komentarz