Dzień Mężczyzny
Namnożyło się tych świąt i okazji do sprawiania sobie drobnych przyjemności. 10 marca jest podobno Dniem Mężczyzny, choć nie ma takiej siły przebicia, jak Dzień Kobiet. Czy się przyjmie? Dzień Kobiet ma w naszym kraju głębokie tradycje i choć kojarzone z niechlubną częścią historii, cieszy się dużą popularnością wśród społeczeństwa. Zawsze jest to kolejna okazja, aby przypomnieć ukochanej, jak ważną częścią życia jest dla nas.
Drobny upominek, może wspólna kolacja to niezwykle ważne elementy spajające zdrowy związek. Chętnie obchodzimy ten dzień. Są i tacy panowie, którzy kupują drogie prezenty swoim drogim paniom, zupełnie zapominając, że nie zawsze cena na metce załatwi wszystko i jeszcze posprząta.
Jak sobie wyobrażam idealny Dzień Mężczyzny? Na pewno dzień pracy musiałby być krótszy o 2-3 godziny. Wczesny powrót do domu, obiad w ulubionej restauracji i czas wolny spędzony z żoną. Mógłby to być koncert akustyczny lub symfoniczny, później spacer i powrót do domu. Mimo iż jestem fanem technologicznych nowinek, nie jestem zwolennikiem kupowania drogich prezentów na pomniejsze okazje. Dobra materialne to nie wszystko. Ważniejsza jest dbałość o więzi między bliskimi, których najdroższa biżuteria czy najlepszy sprzęt hifi nie zastąpi. Wrażenia z leżenia na ogrzanej słońcem łące jest bezcenne. Widok zakapturzonej, opatulonej i uśmiechniętej buzi w środku ogromnej zaspy również. Każda okazja jest dobra, aby łowić takie chwile. Kolejny rowerek przysłany z daleka to mizerna atrapa tego, co najważniejsze.
Dodaj komentarz